poniedziałek, 31 sierpnia 2015

Podsumowanie wakacji

Niestety, czas leci nieubłaganie i kończą się wakacje. Nawet nie wiecie jak ciężko mi sie z tym pogodzić. Z jednej strony czuje, że zmarnowałam dużo czasu, a z drugiej wiem że potrzebowałam tego słodkiego lenistwa. We wtorek każdy pójdzie do swojej szkoły, starej lub nowej. Tęsknie za moją klasą, ale nie pogardziłabym jeszcze jednym miesiącem wakacji. W końcu zleciały tak szybko, ehh. Czas zmierzyć się z kartkówkami, sprawdzianami i nieprzygotowaniami. Na wczesn wstawanie nie mam co narzekać, dzięki mojemu psu codziennie miałam pobudkę o około 7.30. To był dopiero koszmar, budząc się ze świadomością że inni jeszcze śpią. Wiem, że gdy usłyszę co inni robili na wakacjach będę klęła pod nosem, że nie miałam nawet okazji na fajnie spędzony wakacyjny czas. To co tak naprawdę robiłam w te wakacje? Chyba należy zrobić rachunek sumienia i obiecać sobie, że przyszłe wakacje będę o niebo lepsze.


środa, 19 sierpnia 2015

Makijaż do szkoły?

Makijaż to wielka broń, w odpowiednich rękach może zakryć nasze wszystkie wady i uwydatnić zalety. Jednak w nieodpowiednich rękach może zrobić wielką krzywdę. Zdarza się też tak, że ręce które łapią się za malowanie są młode lub nawet za młode. Więc kiedy najlepiej zacząć przygodę z kosmetykami i wielkim światem kobiecości? Opowiem Wam kiedy ja zaczęłam się malować i jak to wszystko wyglądało, wypowiem się też na temat makijażu na różnych poziomach nauczania.

czwartek, 13 sierpnia 2015

Nudny, leniwy dzień

Hej^^
Jestem żywiołowa i energiczna. Uwielbiam jak się coś dzieje. Niestety raz na jakiś czas dopada mnie leń i to taki, że wstanie z łóżka zajmuje mi wieki. Poranna toaleta odbywa się koło południa, a śniadanie jem na kolację. Nic tylko cały dzień bym spała. No ale ile można? Raczej nie jestem typem osoby, która kocha spać do południa. Wolę wcześniej wstać i mieć więcej czasu dla siebie. Niestety dzisiaj było troszkę inaczej.

Najlepsza mrożona, kokosowa kawa na świecie!!!

niedziela, 9 sierpnia 2015

GRWM |Pyromagic|

Hej^^
Pyromagic jest to niesamowity pokaz fajerwerków organizowany w Szczecinie. Trwa on dwa dni, a ja pokaże Wam mój makijaż i strój w jakim wybrałam się na pierwszy dzień pokazów i strasznie zmarzłam ; ). Zapraszam do oglądania.


czwartek, 6 sierpnia 2015

Tęsknota

Hej.
Jak ja bardzo mocno nie lubię tęsknić. Z jednej strony jest to piękne uczucie. Świadczy ono o naszym przywiązaniu do osoby, rzeczy lub miejsca za którym tęsknimy. Z drugiej strony jednak jest ono smutne i przykre. Snujemy się z kąta w kąt i sami nie wiemy co mamy z sobą zrobić.

Ja w tej chwili tęsknie bardzo mocno, odliczam dni do końca mojej tęsknoty. A tęsknie za Damianem i to bardzo. Nie widzidzieliśmy się od 1. lipca i zobaczymy dopiero 24. sierpnia. To już wydaje się tak blisko, a jednak jest tak daleko. Mamy kontakt tylko na Facebooku i to tylko przez parę godzin dziennie, a czas tak szybko mija. Wydaje się więc, że nasza rozmowa trwa tylko kilka minut.
Może dla kogoś wyda się to śmieszne, że tak tęsknie, ale z moim chłopakiem znamy się bardzo długo i zawsze mieliśmy kontakt chociaż telefoniczny. Teraz więc jest mi bardzo smutno, nawet nie chce mi się nigdzie wychodzić. Mama się ze mnie śmieje, że wyglądam jak zbity pies, a ja to po prostu serio przeżywam. Jestem z Damianem mocno związana, mam nadzieje że ktoś z Was mnie rozumie.
Nic mi się nie chce, rozrywkowo-wakacyjnego nastroju też nie mam. No bo jak się cieszyć z wakacji skoro po pierwsze siedzi się tylko w domu i po drugie Damian pracuje. Ciężko jest mi odpocząć z tą myślą, że ją miała bym odpoczywać, a on ciężko pracuje. Niby fakt, ja pierwszy miesiąc pracowałam i dalej bym pracowała, gdyby nie fakt, że moja praca sezonowa się skończyła. Ale nie umiem odpocząć jak go nie ma przy mnie.

środa, 5 sierpnia 2015

Kompleksy? Po co one komu?

Hej!
Z własnego doświadczenia wiem, że kompleksy mogą narobić wiele złego w naszej głowie i tym jak sami siebie postrzegamy. Kompleksy to problem, który męczy wszystkich. Nie znam osoby, która zawsze myślałaby o sobie, jako o kimś najpiękniejszym, najmądrzejszym i wgl naj. Ja z własnego doświadczenia mogę powiedzieć Wam jak duży wpływ miały na mnie kompleksy i jak staram się z nimi walczyć.

Ja jestem dość mocno zakompleksiona, miałam taki okres w życiu, że dosłownie nic mi się we mnie nie podobało. Miałam o sobie bardzo złe zdanie, uważałam też, że nikt mnie nie potrzebuje. Wpadłam też w problemy z odżywianiem. Nic przyjemnego. Wtedy zauważyłam, że faktycznie powiedzenie "jak cię widzą tak cię piszą" jest prawdziwe. Ubierałam się jak chłopak, a nawet zachowywałam i tak mnie zaczęto postrzegać, jak kumpla. Nikt nie widział we mnie dziewczyny i to jeszcze bardziej mnie dołowało. Udawałam silną i wszyscy mi w to uwierzyli, więc wielkim szokiem było to jak ktoś kiedyś zobaczył jak płaczę. Jak to? Ona płacze? Niemożliwe! Jak łatwo stworzyć iluzje, w którą wszyscy uwierzą. To były czasy gimnazjum i faktyczni nie wspominam tego jakoś sympatycznie. Bardzo mocno pragnęłam akceptacji i gdy reszta dziewczyn malowała się ja postanowiłam się zbuntować. Nie widziałam nic fajnego w "tapetowaniu się". Nie rozumiałam ani siebie, ani tego co się dzieje.

poniedziałek, 3 sierpnia 2015

DDOBinsta konkurs!

Hej^^
Strona Daily Dose of Beauty zorganizowała konkurs na swoją nową ambasadorkę, jestem z tego powodu mega podekscytowana jest to wielka szansa na zrobienie kroku do przodu w moim blogowaniu.

Co to jest DDOBinsta?

Najpierw był to tylko profil na Instagramie, który codziennie wrzucał najlepsze zdjęcia z Instagrama właśnie. Teraz jest to coś więcej. Jest to serwis, który codziennie dostarcza nam najlepszą porcje polskich blogów. Jeżeli jeszcze nie spotkaliście się z ich strona to szczerze polecam (klik).

Trochę o mnie.
Sylwia lat 17, brzmi jak jakaś notka do akt na policyjnych. Takawariatka, czemu? Mam tysiące myśli i pomysłów na minutę. W kilka sekund potrafię wymyślać sobie sposób na życie i zmienić go jeszcze kilkukrotnie. Zrobię to, co boi zrobić się ktoś inny. Zawsze byłam trochę zwariowana, nieraz dziwna (?). Kto nie jest? Nigdy nie byłam tą popularną, ulubioną ślicznotką tłumu. Zawsze byłam obok tego. Jestem chamska? Nie, tylko szczera, aż do bólu? Tak. Niezauważalna, prawdziwa. Ale tak pozytywnie walnięta, wulkan energii.